Deska SUP | Kapok – czy trzeba w nim pływać?
Deska SUP | Kapok – czy trzeba w nim pływać?
Czy na pokładzie Twojej deski SUP musi znajdować się tzw. kapok? Krótka odpowiedź brzmi – tak. Potrzebujesz go mieć przy sobie, chyba że pływasz w basenie lub bawisz się przy brzegu na swoim supie.
Czy musisz go mieć na sobie? Jakie w ogóle istnieją rodzaje środków ratunkowych? Przyjrzyjmy się dokładniej zasadom bezpiecznego użytkowania Twojego SUPa.
Czy potrzebujesz kamizelki ratunkowej do pływania na desce SUP?
Deska SUP uznawana jest jako mały statek turystyczny bądź sportowy. Przepisy żeglugowe na śródlądowych drogach wodnych, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2003r, definiują mały statek jako „statek, którego długość kadłuba jest mniejsza niż 20 m; do małych statków nie zalicza się, niezależnie od ich wymiarów, statków dopuszczonych do przewozu więcej niż 12 pasażerów, promów oraz statków przystosowanych do prowadzenia zestawów holowanych, pchanych lub sprzężonych, o ile takie zestawy nie składają się z małych statków”.
Ponadto w Obwieszczeniu Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 16 września 2020 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o żegludze śródlądowej, a zatem w samej ustawie o żegludze śródlądowej z dnia 21 grudnia 2000r. w Art.5 można przeczytać iż statek to urządzenie pływające o napędzie mechanicznym lub bez napędu mechanicznego, w tym również prom, wodolot i poduszkowiec, przeznaczone lub używane na śródlądowych drogach wodnych do: m.in. przewozu osób i rzeczy oraz uprawiania sportu.
Zgodnie z § 6.1. Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 5 listopada 2010 r. w sprawie wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej: „Statek, z wyjątkiem statku na stale zacumowanego do nabrzeża, powinien być wyposażony w pasy lub kamizelki ratunkowe w ilości odpowiadającej liczbie osób znajdujących się na statku”. Zgodnie z w/w rozporządzeniem, deski sup muszą więc być wyposażone w ilość środków ratunkowych zgodnych z ilością członków załogi, umieszczonych w taki sposób, aby były one gotowe do użycia w każdej chwili. Co rozumiemy przez środki ratunkowe? Kapoki, czyli kamizelki ratunkowe oraz pasy ratunkowe zgodne z normą PN-EN 12402-5:2007 jeśli pływamy po wymienionych w poprzednim akapicie drogach śródlądowych, lub dopuszczalnie kamizelki asekuracyjne, jeśli pływamy poza drogami śródlądowymi.
Skąd wzięło się to dopuszczenie dla kamizelek asekuracyjnych? Otóż w/w Rozporządzenie to dotyczy wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej – zatem takich, które pływają po drogach śródlądowych. Co to zatem są statki żeglugi śródlądowej i czym są śródlądowe drogi wodne? Według ustawy z dnia 21 grudnia 2000r. obiekty uprawiające żeglugę śródlądową to „(…) urządzenia pływające o napędzie mechanicznym lub bez napędu mechanicznego, w tym również prom, wodolot i poduszkowiec, przeznaczone lub używane na śródlądowych drogach wodnych (…)”. Co to drogi śródlądowe? Ich definicję określa nam ministerstwo infrastruktury podając: „Śródlądowymi drogami wodnymi nazywamy powierzchniowe wody śródlądowe, które mogą służyć potrzebom śródlądowego transportu wodnego i żeglugowemu wykorzystaniu przez statki” (źródło: https://www.gov.pl/web/infrastruktura/srodladowe-drogi-wodne). Jest to więc ściśle określony zbiór dróg wodnych, których wykaz możemy znaleźć w ustawie z dnia 20 lipca 2017r. Prawo wodne (Dz. U. 2017 poz. 1566 z późn. zm).
Tak więc jak można wywnioskować powyżej pływając na desce Sup uznawanej zgodnie z nomenklaturą prawa za statek po śródlądowych drogach wodnych trzeba mieć na pokładzie kamizelką ratunkową. Jednakże jeśli pływamy tylko i wyłącznie po akwenach nie wchodzących w skład śródlądowych dróg wodnych kamizelka asekuracyjna w zupełności wystarczy!
Nawet jeśli Twoim zdaniem SUP nie powinien zaliczać się do kategorii “statków” to zgodnie z zapisami prawa, a często też funkcjonariuszy policji czy WOPRu patrolujących wybrzeża, będzie się zaliczał. Nawet jeśli deska napędzana jest tylko siłą naszych mięśni i jest niewielkich rozmiarów nie oznacza, że powyższa ustawa Ciebie – jako użytkownika nie dotyczy. Wszystkie nakazy bezpieczeństwa obowiązują osoby pływające na SUPach, kajakach czy deskach windsurfingowych.
Co jeśli nie ubierzesz kapoku?
Między 80 a 90% ofiar utonięcia nie miało założonych kamizelek asekuracyjnych. Większość osób myśli że nie potrzebuje zakładać kapoku do momentu, aż coś pójdzie nie tak. Problem w tym, że kiedy coś już pójdzie nie tak zazwyczaj jest za późno. Kiedy wpadasz do wody na skutek np. udaru słonecznego, istnieją bardzo wysokie szanse, że niestety nie zdążysz kamizelki już założyć. Dlatego też mimo, że nie ma nakazu noszenia kapoka na sobie, gorąco polecamy go jednak zakładać.
Czy dostaniesz mandat za nie noszenie kapoka? Cóż, wg prawa musisz mieć go tylko na pokładzie, ale mandaty się zdarzają, i to nawet często. Jeśli straż miejska bądź patrol przybrzeżny wyłapią Cię pływającego bez założonego kapoka, a Ty nie znasz przepisów prawa bardzo często możesz się spodziewać kary (w granicach 20-50zł). W najlepszym przypadku możesz spodziewać się pouczenia.
Różne rodzaje kamizelek ratunkowych
Ogólnie można wyróżnić 5 typów sprzętów ratunkowych, albo inaczej PFD (Personal Flotation Device). Przyjrzyjmy się krótko każdemu z nich:
źródło:”https://www.boatus.org/life-jackets/types/”
TYP 1 – to kamizelki ratunkowe o minimum 10kg wyporności. W wodzie odwrócą Cię na plecy. Są duże i trochę nieporęczne, przez co średnio wygodne. Są na tyle grube aby oprócz wyporności zapewnić minimalny poziom izolacji przed zimnem. Można ich używać na morzu.
TYP 2 – także odwracają Cię na plecy w wodzie. Posiadają ok. 7kg wyporności. Są to kamizelki ratunkowe w kształcie podkowy które często widzimy na statkach. Nie są tak dobre jak Typ 1.
TYP 3 – Najbardziej typowe kamizelki asekuracyjne, które przychodzą nam na myśl kiedy słyszymy „kapok”. Posiadają wyporność ok. 7kg. W wodzie nie odwrócą Cię na plecy. Wykorzystuje się je blisko brzegu, kiedy można spodziewać się szybkiej akcji ratunkowej. Ten typ zazwyczaj noszony jest przez pasjonatów sportów wodnych oraz osoby uprawiające m.in. paddleboarding. Są na tyle cienkie, że nie ograniczają zakresu ruchu.
TYP 4 – urządzenia do rzucania na wodę. Zazwyczaj w kształcie prostokątnej lub okrągłej poduszki, służą rzuceniu jej osobie tonącej. Nie zakłada się ich na siebie.
TYP 5 – kamizelki specjalnego użytku. Wszystko inne niż te pasujące do pozostałych kategorii. Włączają się tu pompowane kamizelki asekuracyjne, kamizelki do wiosłowania, sznury i szelki, lub pasy ratunkowe. Typ 5 żeby spełniał swoją rolę musi być założony na nasze ciało.
Który typ kamizelki ratunkowej jest najlepszy?
Jeśli uprawiasz supowanie rekreacyjnie, typ 3 jest najlepszą opcją. Są to kapoki zaprojektowane z myślą o sportach uwzględniających wiosłowanie. Posiadają specjalne wycięcia, dzięki którym ruchy rąk nie są ograniczone.
Poza tym istnieją też typy zaprojektowane z myślą o narciarstwie wodnym lub do użytku na pokładzie większego statku (np. RIB). Te modele nie posiadają powiększonych wycięć na ręce, mają też zazwyczaj mnóstwo pasków które dodatkowo ograniczają ruchy. Są to kapoki które mają zostać na Tobie kiedy uderzysz o taflę wody z dużą prędkością.
Jeśli producent Twojej deski sam nie oferuje kapoków dostosowanych do desek SUP, upewnij się że zakupisz odpowiedni model!
Czy powinieneś używać smyczki?
Innym ważnym elementem zapewniającym bezpieczeństwo na wodzie jest smyczka. Jeden koniec przyczepiasz do swojej deski, drugi umieszczasz na swojej kostce. Po co? Po to, żeby w razie upadku do wody deska nie odpłynęła w siną dal.
Kiedy powinieneś używać smyczki? Prosta odpowiedź brzmi: zawsze. Bezwzględnie natomiast powinieneś ją zakładać kiedy wiesz, że będziesz pływać po trudnych wodach (głębokich, wartkich) albo kiedy warunki pogodowe nie będą najlepsze. Jeśli pływasz w szczególnie wietrzny dzień, nawet przy brzegu dla zabawy to zakładaj smyczkę! Inaczej deska może bardzo szybko zostawić Cię na brzegu lub w wodzie, a pomoc może nie nadejść szybko. Najlepszą smyczką do pływania rekreacyjnego jest smyczka w kształcie kabla telefonicznego tzw. spiralna.
Jeśli surfujesz na morzu, używaj smyczki! Pamiętaj tylko, żeby założyć model inny niż spiralny. Spirale mogą splątać się ze sobą, przez co długość smyczki skraca się, co może doprowadzić do uderzenia supem w głowę podczas upadku do morza – jak wiadomo mocne uderzenie może być krytyczne.
Wiosłując po rzekach, zaopatrz się w smyczki które możesz szybko odczepić. Jeśli wpadniesz do wody, może zdarzyć się że Ty i Twoja deska znajdziecie się po dwóch stronach kłody albo kamienia. To może doprowadzić do sytuacji gdzie nie jesteś wstanie odczepić się od swojej deski. Dlatego na rzekę najlepiej zainwestować w smycz z błyskawicznym zapięciem, na szczęście większość smyczek Suppych dostępnych na rynku ma mocny aczkolwiek szybko demontowalny rzep. Pamiętaj zdrowia nie da się kupić, nową deskę sup zawsze!
Podsumowanie
Jak widzisz, kapok musi znajdować się na pokładzie Twojej deski, jeśli planujesz wypłynąć na głęboką wodę. Mimo, że nie określono że trzeba założyć go na siebie, gorąco polecamy zakładać kapok przy każdym pływaniu. Warto zachować pewną dozę wyobraźni – jeśli dojdzie do tego, że będziesz potrzebować kamizelki celem utrzymania się na powierzchni to znaczy, że jest już za późno na jego założenie. Jednocześnie pamiętaj też o innych zasadach zachowania bezpieczeństwa pływając swoim SUPem – zawsze zakładaj też smyczkę!
Po więcej informacji na temat tego jak bezpiecznie pływać deską SUP zapraszamy do kontaktu przez naszego maila uone@road24.pl, facebooka, twittera lub instagrama.