Deski SUP marki Uone tworzy szeroka gama modeli na każdą okazję. Pompowane jednostki Uone charakteryzuje wysoka mobilność i bezpieczeństwo, przy jednoczesnym zachowaniu niesamowitej twardości. Deski SUP marki Uone to sprzęt o najlepszym stosunku jakości do ceny, co więcej to produkt który pomimo tego, że mieści się w małym plecaku potrafi dostarczyć ogromny pakiet atrakcji. Wybierz własny model i pływaj z nami.
Ofertę pompowanych elementów nawodnych placów zabaw tworzy kilkadziesiąt elementów wyposażonych w certyfikat bezpieczeństwa TUV oraz spełniających rygorystyczną normę bezpieczeństwa EN-25649. Jeśli poszukujesz tego typu konstrukcji w formie zakupu, leasingu czy wynajmu to trafiłeś idealnie. Zajmiemy się wszystkim od A - Z wystarczy, że się z Nami skontaktujesz.
Łodzie hybrydowe RIB podobnie jak deski sup i inne produkty marki Uone to najważniejsza jakość w rozsądnej cenie. Wszystkie łodzie wykonane są ręcznie ze szwajcarską precyzją, a przed wprowadzeniem w rynek przechodzą rygorystyczne testy jakościowe. Łodzie hybrydowe typu RIB tworzy szeroka gama modeli w długości od 290cm do 580cm. Wciąż pracujemy nad dłuższymi łodziami, o czym z pewnością Państwa poinformujemy w razie sukcesu.
Stroje do judo to najwyższej jakości sprzęt dla młodych adeptów Naszej ukochanej szkoły sztuki walki. Judo to korzenie naszego związku ze sportem. To miłość do judo zaszczepiła w Nas miłość do sportu, co pchnęło Nas do wprowadzenia własnej marki sprzętu sportowego na rynek. Przy tworzeniu Naszych judog wkładamy całe Nasze serce i dotychczasową wiedzę na myśl sentencji, która stale Nam towarzyszy: "Judo to nie tylko sztuka walki, lecz podstawowa zasada ludzkiego zachowania. Jest błędem sądzić, że judo kończy się na macie"
Jakub Sitkowski prekursor sup w Polsce
Jako pierwszy prawdziwy test dla naszego zespołu wybraliśmy maraton sup organizowany przez Przystań Posnania w dniu 20 maja 2017 roku. Trasa spływu przebiegała przez malowniczo położoną rzekę Wartę, na trasie od Śremu (Marina Śrem) do Poznania (most Świętego Rocha). Z uwagi na fakt, że w Polsce wyścigi sup to dyscyplina raczkująca, na udział w w/w maratonie zdecydowało się tylko kilku śmiałków, w tym Jakub Sitkowski – mistrz Europy w kanadyjkarstwie oraz reprezentant teamu Uone.
Maraton zaczął się jak każdy inny tego typu wyścig. Z samego rana zawodnicy udali się kilkadziesiąt kilometrów w górę rzeki na miejsce startu. Po przygotowaniu desek do spływu przyszedł czas na rozgrzewkę, a także straszenie rywali sztuczkami technicznymi oraz pokazem wyczynowego pływania na swoich deskach sup. Około godziny jedenastej nastąpił oczekiwany przez wszystkich start maratonu i weryfikacja umiejętności.
Niestety niedługo po rozpoczęciu biegu na drugim kilometrze Jakub złamał wiosło. Bez wątpienia po takim incydencie większość zawodników rozłożyłaby ręce, spuściła powietrze ze swoich desek i poddała się. Jednakże Jakub postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Metodami tylko sobie znanymi opatrzył zranioną rękę i ruszył w pościg za czołówką wyścigu. Chociaż po 11 kilometrach dogonił resztę zawodników, żeby ostatecznie zająć drugie miejsce w tym morderczym rajdzie. Organizatorzy przy okrągłym stole podjęli decyzję o dyskwalifikacji naszego zawodnika. Nie będziemy się rozpisywać nad słusznością takiej decyzji ze względu na powyższe okoliczności. Dla nas Jakub jest bezsprzecznie zwycięzcą. Udowodnił, że rywale na krajowym podwórku muszą się z nim liczyć podczas kolejnych zmagań.
Z optymistycznym nastawieniem na wyniki przyszłych startów, zespół Uone